„Już niebawem >>wszystko<< z tego zrozumiemy. Jak będą wyglądały nasze >>sprawy zasadnicze<<? I jak bardzo będziemy dziękować za takie dzieje naszego życia?”
Tak pytał ksiądz Tadeusz Fedorowicz w liście pisanym do przyjaciela, prof. Stefana Swieżawskiego w roku 1997. Kilkanaście lat wcześniej, w trudnym roku 1982 rozważał jedną z takich spraw – wartość życia i wielkość człowieka, w obliczu nauki. To dawne nagranie, choć sprzed ponad 40 lat, nadal daje do myślenia. Okres Bożego Narodzenia przypomniał nam, że wierzymy, iż to maleńkie dziecko, które urodziło się w małym, ówcześnie nieznaczącym kraju, było Bogiem. Przyniosło nam ŻYCIE. Co zatem jest małe, albo wielkie? Zależnie od sposobu spojrzenia, perspektywy przyrodniczej albo duchowej, możemy dostać inną odpowiedź. Czy zatem człowiek jest ważny? Posłuchajmy (ok. 25 min.).