Papież Franciszek zatwierdził dekret Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych uznający heroiczność cnót ks. Władysława Korniłowicza, współzałożyciela Lasek i apostoła inteligencji. Do jego beatyfikacji potrzebny jest już tylko cud za jego wstawiennictwem.

Przypomnijmy słowa Ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, które wypowiedział podczas rozpoczęcia procesu informacyjnego w Laskach, 27 września 1978 r.:

Z woli Bożej i polecenia Stolicy Apostolskiej rozpoczynamy dzisiaj pracę rozpoznawczą nad życiem i zasługami Sługi Bożego, kapłana Władysława Korniłowicza.

Kościół Chrystusowy rad jest rozpoznawać, oceniać i przedstawiać Bogu życie swoich sług. (…) Dlatego też, chociaż opinia społeczna – i tutaj w Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek, i w Towarzystwie Opieki nad Ociemniałymi, i w szeregu licznych środowisk związanych z Dziełem Lasek, zwłaszcza wśród inteligencji, młodzieży akademickiej, wśród konwertytów, przyjaciół i znajomych – jest ustalona, to jednak Kościół zachowuje ostrożność. Kierując się właściwą sobie rozwagą i roztropnością, poleca, aby to życie, osądzone już przez Boga, który dawno wydal swoje decyzje – rozpatrzyć na ile to możliwe, w sposób spokojny, rozważny, obiektywny, wolny od nastrojów i doznanych doświadczeń.

W tej chwili podejmując się tego doniosłego zadania, z zezwolenia i polecenia Stolicy Świętej, i ja – jako Arcybiskup Warszawy, stoję poniekąd na rozdrożu. Moja bowiem opinia osobista jest ustalona i nie mam żadnych wątpliwości co do charakteru życia i pracy Sługi Bożego. Ale z urzędu muszę wznieść się ponad osobistą opinię i spojrzeć na życie Ojca oczyma człowieka odpowiedzialnego przed Kościołem Chrystusowym za przedmiotowe rozeznanie i ocenę tego życia, aby Stolicy Świętej i odpowiednim urzędom podać do wiadomości wyniki naszego rozeznania.

Można powiedzieć, że powołany do tego zadania staję się poniekąd podejrzany o swoje osobiste przekonania i opinie. Jestem głęboko zażenowany, że  będąc człowiekiem, który przez wiele lat klękał przed Sługą Bożym Władysławem, aby otworzyć mu swoje sumienie i otrzymać łaskę pojednania z Bogiem, dzisiaj, spełniając swoje zadanie, muszę stać się mimo woli nie tyle może sędzią, ile raczej zwierzchnikiem, rozpoznającym jego życie.

Niewątpliwie, jest to zadanie trudne dla każdego człowieka, a cóż dopiero dla mnie! I to nie ze względu na sprawę, tylko ze względu na moje osobiste powiązania z Ojcem, nad którego życiem mamy się teraz zastanawiać bardziej z pozycji kanonicznej, aniżeli z pozycji właściwej nam życzliwości, przyjaźni i miłości. Jestem jednakże posłuszny woli Stolicy Świętej. Do mnie więc należy podjąć tę pracę, wydać odpowiednie dekrety , ustanowić Trybunał rozpoznawczy, który rozpocznie przesłuchiwania świadków, aby zebrać opinie o życiu, pracy i śmierci Sługi Bożego Władysława.(…)

***

Tak przed laty mówił o Ojcu Korniłowiczu wielki Prymas Tysiąclecia, którego proces beatyfikacyjny znajduje się na podobnym etapie, jak i Ojca Korniłowicza. Czyż to nie przedziwne działanie łaski Bożej… Trójka osób tak bardzo ze sobą związana, miłująca Boga i oddana mu nade wszystko: Prymas Wyszyński, Matka Elżbieta Czacka i Ojciec Korniłowicz „idą” po kolejnych szczeblach rzymskiej Kongregacji prawie ramię w ramię. Za życia związani serdeczną przyjaźnią i oddaniem, teraz Czcigodni Słudzy Boży, pokonują kolejne etapy, aby Kościół mógł się radować z wyniesienia ich do chwały ołtarzy. Módlmy się gorąco o dar ich beatyfikacji dla całego Dzieła Lasek, kościoła warszawskiego i całego kościoła powszechnego…

***

Od 11 listopada 1981 r. doczesne szczątki ks. Korniłowicza są przeniesione do kościoła św. Marcina przy ul. Piwnej w Warszawie.

Zachęcamy przy okazji spaceru po Starym Mieście do nawiedzenia tego miejsca, aby pomodlić się o beatyfikację Ojca. Na furcie klasztornej obok kościoła można nabyć książkę o Księdzu Korniłowiczu, aby bliżej poznać jego sylwetkę.

Więcej o Ojcu Korniłowiczu czytaj tutaj

 

 

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close