Dzień Życia Konsekrowanego, kolejny w moim życiu, który dane jest mi przeżywać z ogromną wdzięcznością wobec Boga i ludzi, których postawił i stawia na mojej drodze… Nie wyobrażam sobie, abym mogła dzisiaj być kimś innym – „dzięki, Ci Panie, żeś mnie tak cudownie stworzył”. Radość konsekracji, radość życia wspólnego, radość z życia charyzmatem pozostawionym nam przez Matkę Elżbietę Czacką, radość życia radami ewangelicznymi i posługiwania w duchu św. Franciszka!  Radość życia poświęconego Bogu jest moim udziałem! Pokój i radość w Krzyżu! Czy można chcieć czegoś więcej?… Myślę, że nie!

 

 

Kiedy to wszystko się zaczęło?… Dawno! A wydaje się, jakby to było wczoraj… W miarę upływającego czasu, jakby wyraźniej „widać” konkretne wydarzenia i sytuacje, a Boże działanie i prowadzenie jest jakby namacalne…

I taki pierwszy sygnał, to było jeszcze w przedszkolu – śmierć naszej katechetki, s. Zofii. Bardzo to przeżyłam i chciałam Siostrę zastąpić. Podczas rozmów na temat: „Kim będę w przyszłości, kim chcę zostać?” – odpowiadałam niezmiennie, że chcę być siostrą zakonną i zastąpić s. Zofię. Potem przez lata szkoły podstawowej i początek liceum zapomniałam o tym postanowieniu, pragnieniu, deklaracji…

W liceum, podczas wakacji wyjechałam z kilkoma koleżankami. Miałyśmy pomóc cioci jednej z nas, a przy okazji odpocząć i poznać piękne Roztocze. Wszystko było zaplanowane, ale czy na pewno wszystko…

Sanktuarium Matki Bożej Krasnobrodzkiej było naszą bazą. I tu pod czujnym okiem Matki, Królowej Roztocza, Jezus „odświeżył” moją pamięć… Zapytał, czy nie chciałabym pójść za Nim… To Spotkanie, to najpiękniejszy moment mojego życia! Wracam do niego z ogromnym wzruszeniem, zadziwieniem, dziękczynieniem… Dzięki Ci Panie!

Na początku, z mojej strony było niedowierzanie…: „Panie, czy aby na pewno ja…”. Rodzina nie była zachwycona moimi planami, co do przyszłości… A mną szarpała jeszcze jedna niepewność… Poznane w Krasnobrodzie siostry były kochane, ale nie miały czegoś bardzo dla mnie ważnego… – habitu!

Dziś po latach wszystkie te wspomnienia są mi bardzo drogie i widzę jak bardzo ukształtowały moją drogę z Jezusem, moją drogę do Niego… Wiem jak ważne jest słuchanie Jego głosu w swoim sercu i bycie Mu wierną… Czasem wbrew swoim zabezpieczeniom, wbrew sobie, wbrew „zdrowemu rozsądkowi”…

Św. Franciszek z Asyżu „odkryty” przeze mnie jeszcze w liceum, od początku moje drogi z Jezusem był dla mnie kimś ważnym, był drogowskazem, uczył radykalizmu, umiłowania świata, prostoty i prawdy… Jego słowa z listu do brata Leona:

„Bracie Leonie, twój brat Franciszek śle pozdrowienie i życzy pokoju. Tak mówię do ciebie, synu mój, jak matka: bo co do tego wszystkiego, o czym rozmawialiśmy w drodze, pokrótce tym słowem postanawiam i radzę, i jeśli będziesz kiedyś potrzebował przyjść do mnie po radę, zaprawdę tak ci radzę: jakikolwiek sposób wydaje ci się lepszy, aby podobać się Panu Bogu i iść Jego śladami, i za Jego ubóstwem, postępuj tak z błogosławieństwem Pana Boga i moim pozwoleniem. I jeśli odczuwasz potrzebę ze względu na twoją duszę lub dla innej pociechy twojej i chcesz, Leonie, przyjść do mnie, przyjdź.”

– Stały się „instrukcją” i towarzyszyły mi w podejmowaniu bardzo ważnych decyzji. Były „motorem” do wyruszenia w nieznane za głosem Pana… Skłaniały, aby zawierzyć  jak Abraham… I trochę wbrew sobie – zostawiając, to co już „oswojone” wyruszyć w „drogę”.

Dziś jestem szczęśliwą Franciszkanką Służebnicą Krzyża i z ogromną radością i wdzięcznością pragnę wysławiać Boga wraz z Maryją: „za wielkie rzeczy, które mi uczynił!” Niech Jego Imię będzie błogosławione! Chwała Panu!

***

2. lutego o godz. 16:00 – spotykamy się w Archikatedrze Warszawskiej, aby podczas Eucharystii, na ręce naszego Pasterza odnowić śluby i przyrzeczenia złożone Bogu…

Niech ten dzień ustanowiony przez Świętego Jana Pawła II w 1997 roku będzie dla nas wszystkich w kościele okazją do głębszej refleksji nad życiem całkowicie oddanym Bogu… Niech będzie szczególną okazją do modlitwy w intencji wszystkich powołanych oraz o dar nowych powołań do życia konsekrowanego!

***

List ks. bp Jacka Kicińskiego CMF, Przewodniczącego Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego – Tekst listu

 

***

Więcej świadectw osób powołanych można przeczytać tutaj.

 

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close